cóż, rozczaruje sie nieco i ostudzę zapal widać pingwina, który pokazuje faka... hmm trochę przypomina jednego z pingwinów-morderców, które towarzyszyły Lobo (komiks) w rzeźniach międzygalaktycznych...motyw fajny i nawet śmieszny, ale wykonanie słabsze, dobór kolorów...za dużo zielonego i odcieni jak dla mnie... szkoda, ze nie widać oczu, oczy mogły by nadać dokładniejszy wyraz tej postaci...ponadto jest jakiś napis, ja nie mam pojęcia co tam jest napisane, nie dam rady rozczytać, a chyba nie po to jest napis na avatarku, żeby nęcił swoja anonimowością to tyle w skali od 1 do 10 daje... 5
mam nadzieje, ze nie uraziłem zbytnio, ale widziałem sporo "zajebistych" avatarkow, twój niestety sie do nich nie zalicza...mój zresztą tez nie wiec luuz...
brawo za pomysł na zabawę można być trochę kreatywnym, złośliwym oraz wykazać sie spostrzegawczością, popieram bardzo...

heh pomysł nie nowy ale fajny

@ Qba - jeśli ktoś mi wyjaśni czemu mi się ten avik kojarzy sie linuxem to normalnie nie wiem i kojarzy mi się jeszcze z Cthulhu, bo widziałem kiedyś taki awatar, że Cthulhu "wyskakiwał" ze swojego miasta

@ Fafik - brrr, wieje grozą ) podoba mi się ten paradoks, z jednej strony dziecko bawi się na huśtawce a z drugiej wisielec, kojarzyący się z System Shock 2

hehe dobrze trafiłes, znalazłem tą grafike na jakimś forum, a że jestem fanem twórczości Townsenda to musiałem sobie to zgrać na kompa